Wszystkie zdjęcia i teksty zamieszczone na tej stronie są chronione prawem autorskim, użycie ich bez pisemnej zgody autora (mojej) jest zabronione! Wszystkie prezentowane na tym blogu prace oraz zdjęcia są mojego autorstwa ( jeśli pokazuję cudze prace lub zdjęcia to wyraźnie to zaznaczam), nie pozwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody!!!

żeby nie burczało w brzuszkach...

URODZINOWO- GWIAZDKOWO (czyli kiedy nasze Gwiazdki mają swoje święta :) )

22 sierpnia, 2009

21. powrót do przeszłości... i korzeni moich zainteresowań :)



taaakk... ostatnio cofnęłam si myślami w czasie... i jakoś tak zachciało mi się pohaftować...
kanwa jest i to tak drobniutką mam nawet, że 1x=1mm :)

w każdym razie teraz będę zbierać na :
a) klej do serwetek,
b) lakier do drewna (bo ten decoupage nie daje mi spokoju),
c) 26 kolorów muliny :p

a że takiego Cicia mamy w realu, to chciałabym mieć i w ramce :D Same zobaczcie :)



a tu nasz Cić Cwaniak-Darmozjad jak miał jakieś 6tyg.



i tu 2 mies. temu



(Zdjęcia z konkursu Purina One)

w przyszłym tyg. jadę do moich Rodziców, Juleczka-Gwiazdeczka może pojedzie z Dziadkami na Mazury, na kilka dni...

dobiorę się zatem w spokoju z Karmelką do koszyka z muliną mojej Mamy, może znajdę coś jeszcze, choć Mama nie haftuje już z rok (teraz szydełko)... :)

marzy mi się ten obrazeczek... ehhh... i mam jakąś ramkę nawet jedną w domu, może jakieś pasepartou bym wymodziła :)

-----

KOLOROWYCH SENKÓW WSZYSTKIM :*


5 komentarzy:

  1. Oj, to strasznie trudne! Dla mnie... Życzę Tobie spełnienia marzeń... Buziole :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. wydaje CI się Lenko, na prawdę- haftowac umiem od dziecka, ale zawsze jakoś brak czasu, i przede wszystkim funduszy - biorą górę... poza tym, potem oprawa... - koszty i jeszcze raz koszty... a potem na ścianach- zbieracze kurzu, a ja nienawidzę sprzątać... :/

    ale na tego kicia mam chęć :) więc na pewno będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kociak śliczny :D jaki poważny na tym drugim zdjęciu ;)
    Życzę powodzenia w decoupage :) mnie ostatnio ciągnie do haftu krzyżykowego więc ja odkładam na hafciarskie przydasie ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już też krzyżykowego bakcyla załapałam, ale z braku funduszy na mulinę i drukarki żeby podrukować wzory... Eh, strasznie drogie te wszystkie hobby. Życzę udanych wakacji :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj tak... ciężki żywot człowieka, który ma większe pasje niż wizyta u fryzjera, lub piwo z kolegami... :D hahahha, ale wiecie, gdzieś ostatnio przeczytałam, u którejś z Was - Blogowiczek, że tylko człowiek nudny nie ma zainteresowań, czy jakoś tak...

    ja mam - aż za wiele... ju mi się kartony kończa na te moje wszystkie przydasie...

    OdpowiedzUsuń

zostaw coś od siebie, myśl, uwagę, konstruktywną krytykę, albo pochwałę :)