Niedziela zakończyła się dla mnie niezwykle miłym akcentem :)
a to za sprawą... LENY :)
zostałam jedną z wyróżnionych przez Lenę Blogowiczek aż 4ema WYRÓŻNIENIAMI!!! :)
kurcze, gdy się dowiedziałam, ze każde z tych 4ech wyróżnień jest dla mnie, oniemiałam z zachwytu :) mało na fotelu nie podskoczyłam :)
a to za sprawą... LENY :)
zostałam jedną z wyróżnionych przez Lenę Blogowiczek aż 4ema WYRÓŻNIENIAMI!!! :)
kurcze, gdy się dowiedziałam, ze każde z tych 4ech wyróżnień jest dla mnie, oniemiałam z zachwytu :) mało na fotelu nie podskoczyłam :)
o kurcze. ale dziwnie się czuję,
gdy dostałam wyróżnienie przez siebie samą stworzone :D
hahahaha :)
gdy dostałam wyróżnienie przez siebie samą stworzone :D
hahahaha :)
LENKO, BARDZO CI DZIĘKUJĘ, 
zostałam zmotywowana do dalszych prób tworzenia moich prowizorek :))
wiem już, że prowadzenie tego bloga ma sens- chociażby terapeutyczny dla mojego słabo tlącego się duszka... tam w środku...
w ciągu tego tygodnia postaram się przekazać te wyróżnienia dalej... mam już chyba kilka typów, bo zapałałam ostatnio tą miłością filcowo-dekupażową :) więc będzie komu przyznawać...
a tym czasem poszyłam wczoraj sporo podczas ostatniej części sagi Gwiezdnych Wojen :) i Kosmicznych Jaj (starocie... ale uśmieliśmy się po pachy :p - dodam, ze dopiero teraz po obejrzeniu całej sagi Star Wars zrozumiałam parodię :) )
to była baaardzooo GWIEZDNA niedziela :D
a tu gwiazdka dla mojej młodszej Gwiazdki :)
zostałam zmotywowana do dalszych prób tworzenia moich prowizorek :))wiem już, że prowadzenie tego bloga ma sens- chociażby terapeutyczny dla mojego słabo tlącego się duszka... tam w środku...
w ciągu tego tygodnia postaram się przekazać te wyróżnienia dalej... mam już chyba kilka typów, bo zapałałam ostatnio tą miłością filcowo-dekupażową :) więc będzie komu przyznawać...
a tym czasem poszyłam wczoraj sporo podczas ostatniej części sagi Gwiezdnych Wojen :) i Kosmicznych Jaj (starocie... ale uśmieliśmy się po pachy :p - dodam, ze dopiero teraz po obejrzeniu całej sagi Star Wars zrozumiałam parodię :) )
to była baaardzooo GWIEZDNA niedziela :D
a tu gwiazdka dla mojej młodszej Gwiazdki :)
a tu starsza Gwiazdeczka Juleczka ze swoją Misią...
śpi z nią teraz co noc :)
śpi z nią teraz co noc :)
Wyróżnienia Ci się należą i od razu z niespodzianką ;-) Nie wiedziałam, że to ostatnie wyróżnienie jest robione przez Ciebie ;-) A przypadkiem było dalej nieprzekazywalne?
OdpowiedzUsuńnoooo... bo... to - co dostałam od Ciebie, to jest tylko u mnie na blogu... Czy coś narozrabiałam?!
Lenko Kochana :) nic, nic... tak tylko zauważyłam,ze nawet ja dostałam wyróżnienie, które sama stworzyłam, już przeszło w kółeczko i na każdym blogu je spotykam - fajnie, nie? hahahaha ale dziwne uczucie, zostać obdarowanym swoim "produktem" - to miłe, że tak wszystkim przypadło do gustu i wszyscy je sobie przekazują :)
OdpowiedzUsuńi dobrze, ze tamto jest na razie tylko u Ciebie, bo było właściwie tylko dla Was- dla Ciebie i dla Danusi... ale jeśli będziesz chciała je komuś przekazać, to wrzucę wersję z maleńkim znakiem wodnym :) wtedy będzie wiadomo, kto wyróżnienie zrobił :) i ktoś też moze do mnie kiedyś tym tropem trafi :)
BUZIAK :*
Oj, nie! To wyróżnienie przyznajesz tylko Ty! :-)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, bo już myslałam, że coś narozrabiałam ;-)
Ale dwa małe słodziaki na Twoim zdjęciu...
Buziole :-)
cudny widok - Twoja śpiąca córka ściskająca w łapce misia :) (jednak wszelkie kupne zabawki nigdy nie pobiją ręcznie wykonanych i jedynych w swoim rodzaju)
OdpowiedzUsuńhttp://www.zaczarowaneszydelko.ofu.pl
cudne maleństwa :)
OdpowiedzUsuń