Wszystkie zdjęcia i teksty zamieszczone na tej stronie są chronione prawem autorskim, użycie ich bez pisemnej zgody autora (mojej) jest zabronione! Wszystkie prezentowane na tym blogu prace oraz zdjęcia są mojego autorstwa ( jeśli pokazuję cudze prace lub zdjęcia to wyraźnie to zaznaczam), nie pozwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody!!!
taaak, najwyższy czas na powrót, ale będzie pozytywniej :)
cieplej...
zapraszam Was serdecznie i wiosennie :)klik w zdjęcie i już :) będziecie u mnie, w nowych progach :)
roślinki moich Rodziców...
aż trudno uwierzyć, że z takich maleństw wyrastają takie kolosy jak kapusta, kalafior, czy soczyste pomidorki :)
(a tak na marginesie, na prawdę w realu się przeprowadziliśmy, teraz mamy kawałek trawki :) drzewka owocowe i Rodziców nad głowami :p powoli zaczynamy remont i przystosowanie do mieszkania, teraz gnieździmy się na 30m... mało tu miejsca i czasu na twórczości :/ )
A U MNIE KOLEJNE CANDY BĘDZIE JEDNAK PRZY 10.000 na liczniku, bo ostatnio min. kilka osób do mnie zagląda, więc 5tys. szybko by strzeliło...
więc jeszcze daaaaleeeekoooo do następnego :)
POMOŻEMY??
Ja z pozoru nie mam wiele...
ale moje Dzieci są zdrowe!
nie mogę też ofiarować wiele, ale...
wierzę, że i to będzie tą kropelką,
która przyczyni się do stworzenia morza grosików :)
i dobrych SERC :)
tu moja aukcja:
BUZIAKI DLA WSZYSTKICH!!!!!♥ Ewelina - Enid ♥
klik w zdjęcie, aby powiększyć, koniecznie :))
Chyba nic dodać, nic ująć :)ale...Życzę Wam jeszcze, aby przyszły rok przyniósł Wam same pomyślności, twórcze pomysły, wenę...nie zapominam również o zdrowiu i pogodzie ducha :)i oczywiście mniej trosk, zmartwień i smutków!!!♥ Ewelina - Enid ♥
Dziś moje 2 SZCZĘŚCIA obchodzą swoje Święto...
mój mąż kończy ...-te urodziny :p
a nasza Juleczka Gwiazdeczka ma już 5 latek :) minęło tak szybko...
ZA SZYBKO...pamiętam pierwsze chwile razem:
pierwsze trzepoty skrzydeł motyla w moim łonie,
pierwsze kopniaczki,
pierwszy płacz,
krzyk,
pierwszy dotyk...pierwsze słowo, ząbek, krok...tak, tak -roztkliwiam się... ale Wy - Matki rozumiecie mnie na pewno :)
Mężowi złożę życzenia, jak wróci z pracy, o północy :p
a Tobie Córeczko życzymy:
aby wszystkie fajne dni w żółwim tempie upływały,
by co dzień uśmiechał się do CIEBIE świat cały.
By nigdy nie było porannej pobudki
i wiał wiatr specjalny co rozwiewa smutki.
a tak bardziej osobiście:
żeby Siostra już Cię nie gryzła :)
aby nie gubiły Ci się skarpetki :)
by kot się na Ciebie nie rzucał spod łóżka :p
żeby Ci przybyło chęci do sprzątania w Waszym pokoiku :)
i żeby Cię nie znudziła "nauka" :)
KOCHAMY CIĘ NAD ŻYCIE, NASZA GWIAZDKO!!!
Niech każdy Twój dzień będzie nową przygodą :***
na marginesie dodam, że domek dla lalek - a ściślej mówiąc dla wróżki Julia dostanie za 2 tyg., gdy przyjdą do niej dzieci z sąsiedztwa na mały torcik :)
dziś dostała nową szczotkę, lusterko do kompletu (bo nie bardzo lubi się czesać i chcieliśmy ją zachęcić - szkoda byłoby obcinać takie ładne włosiątka :/ )i do tego "zegarek elektroniczny" na rękę :)
no wiecie, taki zabawkowy, ale godzinę pokazuje, zobaczymy, jak długo :p
dmuchała też świeczki na drożdżówce :) ale nie zdążyłam zrobić zdjęć, bo trzymałam drożdżówkę, gdy Jubilatka dmuchała, a cieniutkie świeczuszki szybko się topiły :/
w każdym razie domek jest na razie w fazie remontowej :) już szyją się nowe zasłonki i wróżka też powstaje :) pokażę Wam moze za kilka dni już :)a na razie zdjęcia po dotarciu do nas :)
POKAŻĘ JE WIECZOREM, jak tylko odnajdę KARTĘ z nimi :/
ale będą :)