... jednak wczoraj gdy mój Tygrys wychodził z domku do pracy na osiedlu zaczął się kolejny dzień prac remontowych :/...
9min. po zakończeniu ciszy nocnej zaczęły się krzyki "rzucanie mięsem" i dzikie harce i swawole ekipy remontowej...
tak "ciekawych" zwrotów "koleżeńskich" podczas pracy jeszcze nie słyszałam i Wy na pewno też nie...
niestety wkrótce udało się panom budowlańcom obudzić moją młodszą córkę i koniec spania...
dodam, ze w nocy położyłam się ok. 2giej, bo ja "nocny marek" jestem... miałam zamiar coś uszyć , ale niestety spudłowałam z doborem tkaniny... i się nie udało :/ co nie oznacza, ze to temat zamknięty- jeszcze do niego wrócę... ale zajęłam się czymś innym... o tej 6:30 :) i efekty mojej pracy baaardzooo mnie satysfakcjonują :D wreszcie :D
ale o tym jutro...
9min. po zakończeniu ciszy nocnej zaczęły się krzyki "rzucanie mięsem" i dzikie harce i swawole ekipy remontowej...
tak "ciekawych" zwrotów "koleżeńskich" podczas pracy jeszcze nie słyszałam i Wy na pewno też nie...
niestety wkrótce udało się panom budowlańcom obudzić moją młodszą córkę i koniec spania...
dodam, ze w nocy położyłam się ok. 2giej, bo ja "nocny marek" jestem... miałam zamiar coś uszyć , ale niestety spudłowałam z doborem tkaniny... i się nie udało :/ co nie oznacza, ze to temat zamknięty- jeszcze do niego wrócę... ale zajęłam się czymś innym... o tej 6:30 :) i efekty mojej pracy baaardzooo mnie satysfakcjonują :D wreszcie :D
ale o tym jutro...
niestety choroba rzuciła mi się wczoraj na zatoki i miałam ogółem koszmarny dzień... nie mogłam się skupić na niczym :(((
ALE TERAZ JUŻ OBIECANE ZDJĘCIA CUDNEJ KARTKI, KTÓRĄ DOSTALIŚMY OD LENY Z OKAZJI 3ciej ROCZNICY NASZEGO ŚLUBU :)
(tak się akurat złożyło, że Mała Maszyna Losująca wylosowała akurat mnie i zbiegiem okoliczności było że przypadała nasza rocznica :) w jej dniu rano dostałam paczuszkę :) ) szczegóły TU...
ALE TERAZ JUŻ OBIECANE ZDJĘCIA CUDNEJ KARTKI, KTÓRĄ DOSTALIŚMY OD LENY Z OKAZJI 3ciej ROCZNICY NASZEGO ŚLUBU :)
(tak się akurat złożyło, że Mała Maszyna Losująca wylosowała akurat mnie i zbiegiem okoliczności było że przypadała nasza rocznica :) w jej dniu rano dostałam paczuszkę :) ) szczegóły TU...
pudełko...
... a w nim...
uwielbiam takie kwiatuchy i te szwy...
a tu dobrze widać, jak się fajowo mieni ten kwadracik :) tak fajowo, ze Karmelka moja chciała mi kartkę obdłubać już z tego kwadracika :/ ale nie doszło do rękoczynu na szczęście :D
i jeszcze raz całość tej piękności :)
LENKO, DZIĘKUJEMY CI BARDZO, JA DZIĘKUJĘ W IMIENIU SWOIM I MĘŻA RAFAŁA ZA TAK MIŁE ŻYCZENIA :)
A KARTKA ... NO CO TU DUŻO PISAĆ - PIĘKNA I KLIMATYCZNA :)
-----
na dziś stanowczo starczy... jutro może Wam pokażę co stworzyłam :)
a teraz sę kładę, póki nic mnie nie boli ... odpukać... puk-stuk!
-----
ach Ci panowie budowlańcy ... ja 19 mam też trzy lata po ślubie i też z Rafałem ale moim hihi
OdpowiedzUsuńooo, Gratuluję już dziś i wszystkiego co najlepsze :* Kochana, bo Rafały to fajne chłopaki są :D (ja miała 3ech pod rząd Rafałow i wiesz, jak to mówią do 3ech razy sztuka :D )
OdpowiedzUsuń