Już gratuluję dwóm Babeczkom, które wygrały - bezapelacyjnie, ale jutro ogłoszę wszystko hurtem :)
Moje Drogie, DZIĘKUJĘ, że wspieracie mnie i piszecie słowa otuchy... wiecie, poprawiają samopoczucie, stawiają na nogi- chociaż w tej strefie ... mojej strefie , tej nieprzeliczalnej na pieniądze... tam, głęboko w serduszku moim ...
Doceniam Wasze słowa, na prawdę...
dziś... hhhhmmm... dziś czuję, ze może nie jest aż tak źle, że bywało znacznie gorzej... i że są wśród nas tacy, którym niestety szczęście rzadziej dopisuje... to straszne, jak cięzko może być Polskiej rodzinie... i jak bardzo instytucje mające pomagać, chronią pieniądze przeznaczone na socjalne cele, aby meic obfitszą imprezę sylwestrową z "niewykorzystanych funduszy", albo kolejny "integracyjny wyjazd", czy bankiecik...
czekam, aż do nas wróci słońce i jasne dni...
mam nadzieję, że wkrótce będzie prościej... choć żyjemy bardzo skromnie (czasem raczej ubogo) na co dzień, ale mamy miłość - tak, tego nie zastąpi nam nic...
Jutro może odważę się na jakieś nowe zdjęcia... bo sporo ich mam do pokazania...
DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚCIE, ŻE CZASEM CHOCIAŻ ZAGLĄDACIE...
SPOKOJNEJ NOCKI!!!
czekam...
OdpowiedzUsuń