Wszystkie zdjęcia i teksty zamieszczone na tej stronie są chronione prawem autorskim, użycie ich bez pisemnej zgody autora (mojej) jest zabronione! Wszystkie prezentowane na tym blogu prace oraz zdjęcia są mojego autorstwa ( jeśli pokazuję cudze prace lub zdjęcia to wyraźnie to zaznaczam), nie pozwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody!!!

żeby nie burczało w brzuszkach...

URODZINOWO- GWIAZDKOWO (czyli kiedy nasze Gwiazdki mają swoje święta :) )

13 sierpnia, 2009

12. MASA NOWYCH ZAJĘĆ :)


Obiecałam, że pokażę Wam, małe co nieco :) które ostatnio udłubałam nockami :) proszę bardzo- zacznę od Maleńkiej Jeneviev :) bo takie imię już dostała :)
nie wiadomo skąd w sumie jakoś to imię wpadło mi do głowy :))


na body naszyłam wyhaftowanego xxx motylka...



... a na włoski dostała opaseczkę, no w końcu miała wyglądać dziewczęco bardzo :)


potem zajęłam się guziczkami...



później pudełeczko - to prezent, więc na razie nie zdradzę zawartości, może wkrótce sama obdarowana Wam ją zdradzi :p
ale przypuszczam, że moze to nastąpić nawet za miesiąc :/



dostałam ostatnio taki fajny zestawik - włóczki mięciutkie, taki malutki przyrząd z takimi... hhhmmm... "paliczkami" i wychodzą na tym różne takie ściegi a'la szydełko :)
strasznie fajna rzecz, w komplecie były też spineczki srebrne więc Gwiazdkom zrobiłam radochę :D


Julia:



była jak zwykle przeszczęśliwa, siedziała przy mnie i czekała cierpliwie obserwując, jak powstaje upragniona spinka...


później Młodsza zaczęła siostrze zdzierać spinkę z włosów- pozazdrościła, więc mama kolejnego wiecz. zrobiła spinkę również Karmelce :)

i teraz cały czas zdejmuje ją z włosków i ogląda :)

Karmelka:


no i to chyba byłoby na razie na tyle :), jak coś wymodzę, to dam znać :)
kurcze, robię teraz takie rzeczy, których nie mogę zbytnio pokazywać na lewo i prawo, bo to części prezentu...
a TA OSÓBKA jest z naszego "blogowego środowiska"...

także, musicie czekać cierpliwie...

ale może coś ze "staroci" nigdy nie pokazywanych nigdzie powrzucam :)


AAAA, zapomniałabym :)
a w MOJEJ GALERII nowe biżu :)

MIŁEJ, SPOKOJNEJ NOCKI :)


3 komentarze:

  1. nikt już do mnie nie zagląda chyba :( 0 komentarzy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zagląda, zagląda... przecież licznik bije... :-)
    Lala cudna, jestem pod wrażeniem!!!
    Szycie na pudełeczku mnie powaliło!
    Spinek troszkę zazdroszczę ;-) Dziewczynki wyglądają uroczo... :-D

    Dobra rada - nie wolno pisać dwóch postów w jeden dzień, bo Tuzaglądacze (jak mówi Brises) nie nadążają ;-)
    Buziole :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję , Lenko :)
    Lala ma od czubku palców u stópek do czubka główki 6,5cm, a pudełeczko ma 3,5x3,5 cm :)
    Dziewczyny moje, normalnie ze szczęścia całowały mnie co chwilkę, wiesz? szczególnie starsza i mówiła "mamooo, dzięki, btakiej to na pewno nikt nie ma :)!" - bo wiesz, wszystkie dzieci na osiedlu mają "coś" a to bluzkę, a to zabawkę, wszystkim się chwalą Julii nadmiernie, bo my jesteśmy biedniejsi niestety... i ona potem żałuje, że nas na to czy tamto nie stać... no, ale spinki mieć nikt takiej nie będzie :) ... na osiedlu przynajmniej :p

    ooo hahaha, jak fajnie "Tuzaglądacze" :)
    będę się stosować :)

    OdpowiedzUsuń

zostaw coś od siebie, myśl, uwagę, konstruktywną krytykę, albo pochwałę :)