nie wiadomo skąd w sumie jakoś to imię wpadło mi do głowy :))
na body naszyłam wyhaftowanego xxx motylka...
... a na włoski dostała opaseczkę, no w końcu miała wyglądać dziewczęco bardzo :)
potem zajęłam się guziczkami...
później pudełeczko - to prezent, więc na razie nie zdradzę zawartości, może wkrótce sama obdarowana Wam ją zdradzi :p ale przypuszczam, że moze to nastąpić nawet za miesiąc :/
dostałam ostatnio taki fajny zestawik - włóczki mięciutkie, taki malutki przyrząd z takimi... hhhmmm... "paliczkami" i wychodzą na tym różne takie ściegi a'la szydełko :)
strasznie fajna rzecz, w komplecie były też spineczki srebrne więc Gwiazdkom zrobiłam radochę :D
Julia:
była jak zwykle przeszczęśliwa, siedziała przy mnie i czekała cierpliwie obserwując, jak powstaje upragniona spinka...
później Młodsza zaczęła siostrze zdzierać spinkę z włosów- pozazdrościła, więc mama kolejnego wiecz. zrobiła spinkę również Karmelce :)
i teraz cały czas zdejmuje ją z włosków i ogląda :)
Karmelka:
no i to chyba byłoby na razie na tyle :), jak coś wymodzę, to dam znać :)
kurcze, robię teraz takie rzeczy, których nie mogę zbytnio pokazywać na lewo i prawo, bo to części prezentu...
a TA OSÓBKA jest z naszego "blogowego środowiska"...
także, musicie czekać cierpliwie...
ale może coś ze "staroci" nigdy nie pokazywanych nigdzie powrzucam :)
AAAA, zapomniałabym :)
a w MOJEJ GALERII nowe biżu :)
MIŁEJ, SPOKOJNEJ NOCKI :)
nikt już do mnie nie zagląda chyba :( 0 komentarzy...
OdpowiedzUsuńZagląda, zagląda... przecież licznik bije... :-)
OdpowiedzUsuńLala cudna, jestem pod wrażeniem!!!
Szycie na pudełeczku mnie powaliło!
Spinek troszkę zazdroszczę ;-) Dziewczynki wyglądają uroczo... :-D
Dobra rada - nie wolno pisać dwóch postów w jeden dzień, bo Tuzaglądacze (jak mówi Brises) nie nadążają ;-)
Buziole :-)
Dziękuję , Lenko :)
OdpowiedzUsuńLala ma od czubku palców u stópek do czubka główki 6,5cm, a pudełeczko ma 3,5x3,5 cm :)
Dziewczyny moje, normalnie ze szczęścia całowały mnie co chwilkę, wiesz? szczególnie starsza i mówiła "mamooo, dzięki, btakiej to na pewno nikt nie ma :)!" - bo wiesz, wszystkie dzieci na osiedlu mają "coś" a to bluzkę, a to zabawkę, wszystkim się chwalą Julii nadmiernie, bo my jesteśmy biedniejsi niestety... i ona potem żałuje, że nas na to czy tamto nie stać... no, ale spinki mieć nikt takiej nie będzie :) ... na osiedlu przynajmniej :p
ooo hahaha, jak fajnie "Tuzaglądacze" :)
będę się stosować :)